Jak działa fluor w paście do zębów?

Jak działa fluor w paście do zębów?

Wybielanie zębów

Można pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym od małego uczymy się, jak istotne jest mycie zębów. Chodzi w końcu o usunięcie bakterii, resztek jedzenia i zneutralizowanie kwaśnego pH w jamie ustnej. Często pewnie można też usłyszeć o tym, że zęby powinno się myć dwa razy dziennie, ale to nie do końca jest prawda. Dwa razy dziennie to minimum, które prawdopodobnie wielokrotnie nie jest dotrzymywane. Poza tym czyszczenie zębów to nie jest coś, co możemy zawrzeć w jakichś ramach.

Czy fluor w paście jest potrzebny?

Wydaje się także, że czyszczenie zębów to coś, o czym mówi się dosyć często, ale mimo to mamy do czynienia z jakimiś niejasnościami. W tekście tym zastanowimy się nad fluorem. Wiele osób pewnie myśli o tym, jak działa fluor w paście do zębów, ale najlepiej będzie, jeśli zaczniemy od początku. Krótko mówiąc, czym jest ten fluor?

Najprościej powiedzieć, że chodzi o pierwiastek chemiczny, który występuje w stanie wolnym w postaci dwuatomowej cząsteczki F2. Mówi się także o tym, że ma pozytywny wpływ na zdrowie, ale trzeba przestrzegać jednej zasady – konieczne jest ostrożne korzystanie z tego pierwiastka. Warto również mieć świadomość tego, że produkcja past z fluorem rozpoczęła się dawno temu, bo w latach 50. ubiegłego wieku. Nie mamy więc czegoś nowego. To norma.

W ten sposób możemy dojść do najważniejszego, czyli tego, jak działa fluor w paście do zębów. Szczotkowanie zębów można określić fundamentalną częścią higieny jamy ustnej, ale nie możemy koncentrować się wyłącznie na tym. Musimy pamiętać o wszystkim. Prosty przykład – można szczotkować odpowiednio, ale gdy szczoteczka wymaga zmiany, efektów nie będzie. Można wręcz stwierdzić, że wybór szczoteczki nie powinien być przypadkowy. Konieczne jest znalezienie produktu dostosowanego do tego, jak przedstawiają się indywidualne potrzeby. To samo można też powtórzyć w kontekście pasty do zębów. Co więcej, dostępne pasty można podzielić na te z fluorem i te, w przypadku których tego pierwiastka nie znajdziemy. Można więc powiedzieć, że fluor w paście nie jest potrzebny. Z drugiej strony to wszystko powinno oceniać się w szerszej perspektywie – fluor zawarty w paście może mieć pozytywny wpływ na dbałość o uzębienie. Jeżeli można sobie pomóc, to wypada z tej możliwości korzystać!

Po co fluor w paście do zębów?

Można przypuszczać, że wiele osób dokładnie zastanawia się nad tym, jak działa fluor w paście do zębów. Jest to zrozumiałe, aczkolwiek powinniśmy pamiętać o tym, że w pewnych sytuacjach dokładne odniesienie się do detali jest po prostu trudne. Na pewno można jednak powiedzieć, że specjalistyczna pasta przeciwpróchnicza z fluorem to postawienie na hamowanie demineralizacji szkliwa i bakteriostatyczne działanie w stosunku do drobnoustrojów, które odpowiadają za zmiany próchnicze. Ważne w tym wszystkim jest też to, że możemy rozmawiać o działaniu miejscowym.

Pojawia się więc szansa na to, aby ubytki niewidoczne gołym okiem zostały stosunkowo szybko naprawione. Można również zetknąć się z teorią, zgodnie z którą szkliwo staje się odporniejsze niż przed zastosowaniem fluoru. Brzmi pięknie, prawda? Choć naturalnie trzeba także pamiętać o tym, co zostało powiedziane w kontekście nadmiaru fluoru – jakiej granicy powinniśmy się wystrzegać?

Wiemy, jak działa fluor w paście do zębów, ale to pytanie nie jest tak łatwe, jak może się wydawać. Mówi się, że standardowa zawartość fluoru waha się od 1000 do 1500 cząstek na milion części (ppm) – to ważna informacja, ale spójrzmy też na możliwości, jakie przed nami się otwierają. Nietrudno zauważyć, że na świecie dostępne są różne stężenia. Fakt ten może wywoływać niepokój – bo w końcu, jaka jest prawda?

Czy fluor jest bezpieczny?

Znów więc wracamy do kwestii bezpieczeństwa. Wydawać by się mogło, że producenci dbają o odpowiednią dawkę fluoru, ale realia przedstawiają się nieco inaczej.

Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę, że minimalna zawartość fluoru nie jest w żaden sposób prawny ustalona. Przy maksymalnym poziomie jest inaczej, ale trzeba też pamiętać o tym, że maksymalna wartość zależna jest od wieku i kraju. To pokazuje, z jak skomplikowaną sytuacją mamy do czynienia. Zależność od wieku można zrozumieć niezależnie od posiadanej wiedzy, ale kraj? Wszyscy powinni chyba zgodzić się, z tym że brzmi to absurdalnie. Oczywiście wyższe stężenia zazwyczaj dostępne są z receptą. Choć wypada też przyznać, że oficjalnie mamy propozycje, w przypadku których recepta jest koniecznością.

Skoro wiemy, jak działa fluor w paście do zębów, to nie pozostaje nic innego jak skoncentrowanie się na własnym postępowaniu. Fluor może pomóc, ale i zaszkodzić. Jeżeli więc pojawiają się jakieś wątpliwości, jedynym słusznym rozwiązaniem jest jak najszybsze zapoznanie się z wszelkimi szczegółami. Jeśli coś jest na receptę, w żadnym wypadku nie próbujmy działać wbrew obowiązującym przepisom. Nie chodzi w tym momencie tylko o nielegalność – skoro produkt jest na receptę, nie stało się to przypadkiem. Mamy poważny środek, który może zostać zalecony wyłącznie przez lekarza.