Co zamiast implantów zębowych

Co zamiast implantów zębowych – sprawdź i się zdecyduj!

Implantologia

Coraz więcej ludzi ma braki w swoim uzębieniu. Dzieje się tak z powodu unikania wizyt u dentysty. Strach przed gabinetem stomatologicznym sprawia, że szybko rozwija się próchnica i zęby nadają się tylko do usunięcia. Co więc zrobić, aby nie wstydzić się własnego uśmiechu? Ktoś odpowie, że przede wszystkim należy dbać o stan jamy ustnej. To prawda. Jednak, gdy już jest za późno, pozostaje uzupełnić ubytki zębowe. W niniejszym tekście podpowiemy, co zamiast implantów zębowych (bardzo drogich) warto wybrać.

Implanty – czy są bezpieczne?

Zanim jednak skupimy się na innych metodach stosowanych ze względów estetycznych oraz jednocześnie zdrowotnych, najpierw zaczniemy od samych implantów. Czym są owe popularne elementy? To specjalne tytanowe śruby, czyli sztuczne zęby. Dzięki nim da się odtworzyć dawny stan uzębienia. Zabieg implantacji wymaga od chirurga stomatologicznego dużego doświadczenia. Jednak okaże się skuteczny wtedy, gdy zostanie przeprowadzony jak najszybciej. Może i i jego cena jest wysoka, bo waha się od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, ale najważniejsze, że jest on niemal w stu procentach bezpieczny. Powikłania występują rzadko, dlatego aż 90 procent pacjentów będzie spać spokojnie tuż przed pierwszą wizytą. Nie ma obaw, że implant zostanie odrzucony w ciągu najbliższych lat, bo jest on wykonany z materiałów, które nie zagrażają zdrowiu i życiu. Jedynie ciąża i pewne przewlekłe choroby uniemożliwiają wszczepienie implantów (np. nowotwory, cukrzyca, AIDS itp.).

Alternatywa dla implantów

Jeżeli kogoś nie stać na założenie takich tytanowych śrub, to może skorzystać z innych sposobów. Co zamiast implantów zębowych? Już odpowiadamy! Współczesna protetyka stomatologiczna pozwala na wybór ruchomej protezy albo tak zwanego mostu porcelanowego. Czym dokładnie charakteryzuję się te dwie opcje, opiszemy w kolejnym nagłówku. Tutaj wspomnimy tylko, że dzięki nim zapobiegniemy dalszemu rozwojowi próchnicy, wykrzywianiu się pozostałych, naturalnych zębów czy wszelkim zmianom, jakie zachodzą w okolicy dziąseł. Most pozwoli ukryć pojedyncze i większe ubytki. Z kolei proteza dopasowana do konkretnej jamy ustnej także okaże się jak najbardziej dobrym rozwiązaniem.

Most porcelanowy

Co zamiast implantów zębowych? Na przykład wspomniany już wyżej most porcelanowy. To specjalne uzupełnienie protetyczne, które składa się z odpowiednich koron połączonych tzw. przęsłami, a więc sztucznymi zębami. Jeżeli zostanie poprawnie wykonany, to będzie służył przez wiele kolejnych lat. Niestety owa metoda także jest dość kosztowna. Cena założenia mostu wynosi do trzech tysięcy złotych w górę. Jednak warto się zdecydować na to rozwiązanie, bo jest ono w pełni estetyczne i skuteczne, a nawet ekonomiczne. Gdy implant nie może być wszczepiony w dane miejsce, to wtedy most porcelanowy okazuje się idealną alternatywą. Cechuje go bez wątpienia wysoka jakość wykonania i trwałość. Co więcej, świetnie imituje barwę oraz kształt prawdziwych zębów. Ważne również, że ma podobne funkcje. Jednak, aby taki most protetyczny spełnił swoje zadanie, musi być bardzo dokładnie i umiejętnie założony. Stomatolog powinien na spokojnie sprawdzić, czy przęsła na pewno będą bezpośrednio osadzone na solidnych filarach (zdrowych zębach albo wkładach koronowo-korzeniowych)

Co jeszcze wiadomo na temat mostów porcelanowych tworzonych w specjalistycznych laboratoriach? Otóż zanim nastąpi ich montaż w jamie ustanej, najpierw należy wykonać inne czynności. Mowa oczywiście o wstępnej konsultacji oraz przeprowadzeniu badań. Mamy na myśli zrobienie zdjęcia rentgenowskiego danego fragmentu szczęki, a nawet zastosowanie tomografu 3D (co jest częstym rozwiązaniem we wszystkich nowoczesnych placówkach). Pacjent powinien przecież wiedzieć, jak będzie wyglądać cała procedura polegająca na rekonstrukcji brakującego uzębienia. Co ciekawe, sam zabieg zawsze przeprowadzany jest dość szybko pod mikroskopem. Nie trzeba obawiać się, że będzie on bolesny i bardzo niekomfortowy. Stosowane jest bowiem skuteczne znieczulenie pozwalające wyeliminować wszelkie nieprzyjemnej doznania w trakcie leżenie na fotelu dentystycznym. Po skończonym zabiegu można przejrzeć się w lustrze i odkryć nowy, wspaniały, szeroki uśmiech. Efekt będzie w stu procentach zadowalający i warty swojej ceny. Jedynie zbyt słabe korony okolicznych zębów naturalnych albo widoczne choroby przyzębia uniemożliwią zamontowanie takiego porcelanowego mostu.

Proteza ruchoma

Co zamiast implantów zębowych oprócz mostu? Oczywiście proteza ruchoma. Na koniec przyjrzyjmy się właśnie jej. Jest ona łatwa w noszeniu, można ją samemu umieścić we własnej jamie ustnej. Najczęściej taka proteza jest proponowana pacjentom w formie szkieletowej albo osiadającej częściowo czy całkowicie. Charakteryzuje się sporą wygodą w użytkowaniu i estetycznym wyglądem. Powinni się na nią zdecydować ludzie, którzy nie mają wielu swoich zębów. Ze szkieletowym rozwiązaniem mamy do czynienia wtedy, gdy dentysta połączy protezę z wcześniej założonymi koronami zębowymi, unikając metalowych elementów. Jeśli jednak komuś nie pasuje taka opcja, może wybrać tańsze rozwiązanie, kosztujące mniej niż około 2000 złotych. Mowa o wykonanej z tworzywa sztucznego (np. akrylu) protezie osiadającej. Nie jest ona zalecana tylko alergikom. Inne osoby śmiało mogą z niej skorzystać. Szczególnie te, u których ubytki zębowe są wyraźnie widoczne.

Trzeba się niestety przyzwyczaić do użytkowania tej osiadającej ruchomej protezy. Początkowo powoduje ona dyskomfort i wywołuje podrażnienie błon śluzowych. Jak to możliwe, że tak mocno trzyma się na szczęce i nie wypadnie w trakcie jedzenie oraz rozmowy? Pomagają w tym odpowiednie preparaty oraz różne metalowe haczyki. Najważniejsze jednak, że sam cena jej zamontowania wyniesie raptem kilkaset złotych, ale oczywiście tylko wtedy, gdy zdecydujemy się na zabieg prywatny. Okazuje się bowiem, że NFZ refunduje raz na pięć lat taki rodzaj protezy wielu pacjentom, którym brakuje w jamie ustnej minimum pięciu zębów. Dzięki powyższemu tekstowi, wiemy już, co zamiast implantów zębowych proponowane jest każdemu pacjentowi.